Żabi Kapucyn (2 138 m.) – Fantazja (VII- UIAA)
Żabi Kapucyn (2 138 m.) – Fantazja (VII- UIAA) 3h.
Autorzy: Marek Olczyk, Bogdan Łaszczewski
Sprzęt: Lina 2 x 60m, friendy, 10 expresów, cienkie haki mogą znacznie usprawnić asekurację na pierwszym -rajbungowym wyciągu.
Podejście: Z taboru podejście zajmuje ok 1,5 – 2h idąc przez mokrą wantę. Warto zastanwowic się nad połączeniem wspinaczki wcześniej na Czołówce Kopy Spadowej, skąd łatwo (teren I) podejdziemy pod ścianę Żabiego.
Zejście: Są trzy opcje, albo zjazdy po ukończeniu wyciągu za VII- (czego raczej nie polecam – bo będzie to przejście bez szczytowania). Druga to zejście po osiągnięciu szczytu Żabiego Mnicha (lub z Kapucyna) schodzimy terenem I-II po stronie Słowackiej w kierunku Białczańskiej Przełęczy Wyżniej (Droga zejściowa WHP 1118). Trzecia opcja to zjazdy najpierw do Przełączki między Wierzchołkami a następnie drugi zjazd do połączenia ze ścieżką zejściową 1118
Opis drogi: Droga oferuje wspinanie w przepięknych formacjach płytowych. My wbiliśmy się w drogę bez młotka przez co podżyliśmy na pierwszym wyciągu, który oferuje rajbungowe wspinanie i posiada tylko 2 stałe przeloty (spity) na 55-60m. Zdecydowanie haki cienkie mocno podbudowałyby morale, bo kości raczej wypadały z zalanych rys. Wyciąg dojściowy pod pionową płytę to patenciarskie skradanie w okapie :-). Wyciąg kluczowy to pancerna pionowa płyta w dobrej już asekuracji, bardziej wytrzymałościowego wspinania po krawątkach. Generalnie droga posiada z tego co pamiętam ok. 10 spitów i jest obowiązkową pozycją w kajecie.
Fantazje klasyczne …
Dojście pod płytę, poniżej patenciarski okapik.
Pionowa płyta
Widok na dolne płyty ze stanowiska nad trudnościami.